poniedziałek, maja 23, 2011

Kazimierz


W ten weekend Kazimierz nad Wisłą nie przypominał romantycznego miasteczka znanego z plenerów malarskich. Żar lejący się z nieba, na rynku estrada, stragany, tłum ludzi i cyganki nagabujące na każdym kroku. Mnie omijały szerokim łukiem, bo właśnie na nie polowałam ;) Mało dyskretnie robię zdjęcia - od razu widać, w kogo mam obiektyw wycelowany...
Połów 21.05.2011

7 komentarzy:

  1. Dobrze, ze tylko omijały, a nie opluły, jak kiedys mnie się przytrafiło...
    Fajne zdjęcie, wygląda jak jakiś Marakesz a nie Kazimierz :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opluć nie - "długim" obiektywem robiam - nie doleciałoby ;) A to zdjęcie wykorzystam w projekcie "Moja Polska" - zobaczymy, co z tego wyjdzie - mam na razie trzy elementy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie uchwyciłaś egzotyczny klimat Kazimierza (mam tu na mysli też pozostałe fotki) - super :O)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo interesujące zdjęcie. Ładnie uchwyciłaś chwilę. Sam niezbyt lubię fotografować ludzi, bo boję się, że mnie pogonią. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Buena instantanea, me gusta mucho, Lys

    salud !!

    OdpowiedzUsuń
  6. ok.trop cool et je reviendrai la prochaine fois.

    OdpowiedzUsuń