czwartek, czerwca 27, 2013

Remont, czyli na moście i pod mostem

Most na Jeziorku ma swoje lata. Powstał w 1973 roku, w miejscu rozebranego w tym samym czasie mostu drewnianego, na przedłużeniu ulicy Gołkowskiej. Nie jest cudem architektonicznym. Zakochani nie przywieszają na nim kłódek. Zwykły użytkowy most do przekraczania cieku wodnego (przepraszam Cię, Jeziorko :), ale przez ostatnie czterdzieści lat trochę się posypał i zdecydowanie wymagał remontu. Zatem od zeszłego tygodnia został skutecznie zamknięty dla ruchu samochodowego. Piesi i rowerzyści mogą się przemykać na drugą stronę bez problemu. Jezdnia zerwana do imentu. Byłam i zdokumentowałam.








Remont przewidziano na pół roku. Czyli że do grudnia. Ale jak to będzie - okaże się...
Ale mnie komary po kostkach pożarły!
Połów dzisiejszy, 27.06.2013