W drodze do Sobiboru zobaczyliśmy taki obrazek: dopiero co skoszona łąka z wielkimi belami świeżego siana, a na nich stado bocianów. Jak przed sejmikiem w sierpniu. Zachwyciliśmy się, ale pojechaliśmy dalej. Jednak po kilku metrach Kasia, która siedziała za kierownicą, spytała: zawracamy? Oboje z Bogdanem mieliśmy ogromną ochotę uwiecznić to zgromadzenie. Kasia zresztą też. Zawróciliśmy :)
Połów 3.06.2015