Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jeziorko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jeziorko. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, czerwca 01, 2015

Z ostatniej chwili

W sumie nie z  takiej ostatniej, bo mniej więcej od tygodnia co drugi dzień bywam nad Jeziorkiem. Podpatruję parę perkozów dwuczubych. Dzielnie wysiadują i dziś zaobserwowałam dwa małe paskowane w gnieździe. I jeszcze dwa jaja. Więc wychodzi na to, że będą cztery maluchy :)



Strasznie daleko to gniazdo; mój teleobiektyw nie daje rady. Nawet na statywie.
Ale z rybitwą dał radę.




A na deser podłączam zaskrońca spotkanego w sobotę w Puszczy Kampinoskiej.


Połów 30.05 i 1.06.2015

sobota, maja 23, 2015

Rybitwa czarna

Od jakiegoś czasu widuję je nad Jeziorkiem. Znaczy od kilku lat. Za każdym razem mam nadzieję, że zagniazdują i wyprowadzą młode. I tym razem złapałam je inflagranti. Po fakcie samiec zachowywał się, jakby chciał budować gniazdo. Siłował się z liśćmi i kłączami grążeli. Jednak dziś jedynym stałym elementem krajobrazu była perkozowa, mimo deszczu, cierpliwie wysiadująca na swym pływającym domu. Rybitwy nawet nie zaszczyciły... Znaczy czarne, bo zwyczajna chyba na mnie polowała ;)




Połów 22.05.2015

środa, marca 04, 2015

Grubodziób and company ;)



Od jakiegoś czasu próbowałam go złapać. Jest jednak dość płochliwy, a siada wysoko na czubkach drzew. Teraz jednak nie dałam za wygraną i w końcu udało się go upolować w miarę zadowalających kadrach.


Przy okazji okazało się, że nad Jeziorkiem trafiłam na gile. Całą zimę na nie polowałam, a tymczasem pod samym nosem i na przedwiośniu. Niestety, złapłam tylko panie gilowe. Pan przeświecał przez gałęzie swoim czerwonym brzuszyskiem. A potem całe towarzystwo zwiało w bliżej nieokreślonym kierunku.
I jeszcze kwitnące leszczyny i przebiśniegi.









No to właściwie mamy wiosnę :)
Połów 2 i 4.03.2015

środa, kwietnia 30, 2014

Obiecałam

Dwa dni wolnego przed majowym weekendem, który (niestety) spędzam w pracy.
Przedwczoraj wieczorem nastawiłam budzik na 4.45 z postanowieniem, że jeśli będą nad Jeziorkiem mgły,  to idę na skoroświt. Jeden rzut oka za okno mnie zniechęcił - świt nie zapowiadał się ciekawie. Dospałam więc do cywilizowanej godziny i pojechałam do Ogrodu Botanicznego. Stąd wczorajsze magnolie.
Ale skoroświt nie zając. Dziś sama z siebie obudziłam się o wpół do piątej. Nad Jeziorkiem unosiły się opary - zatem kalosze na nogi, sprzęt do plecaka i heja :) Nic ciekawego się nie działo. Dziki nie zaszczyciły. Na Jeziorku był tylko jeden łabędź, dwa perkozy dwuczube, łyska, brzęczka w trzcinach i rybitwy. Coś się awifauna przerzedziła, odkąd pobudowali apartamentowce w otulinie...










Połów 30.04.2014

poniedziałek, marca 24, 2014

W poszukiwaniu moczarowej

Zewsząd dobiegają wieści, że żaby moczarowe przywdziały już niebieskie mundurki, więc zaraz po pracy pognałam nad Jeziorko. I właściwie nie wiem, czy się spóźniłam, czy było za zimno, czy płazy się wyniosły, bo spotkałam tylko jedną żabę i na dodatek miałam wątpliwość, która to - moczarowa czy trawna. Chociaż jakieś błękity na niej występują. I szpiczasty pyszczek. Czyli moczarowa.


Kiedyś nad Jeziorkiem widziałam niebieskie żaby, ale to było dawno...
Mam nadzieję, że jeszcze je kiedyś zobaczę.
Połów 24.03.2014

piątek, marca 14, 2014

czwartek, czerwca 27, 2013

Remont, czyli na moście i pod mostem

Most na Jeziorku ma swoje lata. Powstał w 1973 roku, w miejscu rozebranego w tym samym czasie mostu drewnianego, na przedłużeniu ulicy Gołkowskiej. Nie jest cudem architektonicznym. Zakochani nie przywieszają na nim kłódek. Zwykły użytkowy most do przekraczania cieku wodnego (przepraszam Cię, Jeziorko :), ale przez ostatnie czterdzieści lat trochę się posypał i zdecydowanie wymagał remontu. Zatem od zeszłego tygodnia został skutecznie zamknięty dla ruchu samochodowego. Piesi i rowerzyści mogą się przemykać na drugą stronę bez problemu. Jezdnia zerwana do imentu. Byłam i zdokumentowałam.








Remont przewidziano na pół roku. Czyli że do grudnia. Ale jak to będzie - okaże się...
Ale mnie komary po kostkach pożarły!
Połów dzisiejszy, 27.06.2013