środa, kwietnia 27, 2011

Pokrzewka


Ptaki są bardzo ciekawskie. Niby nie chcą być zobaczone, ale usłyszane chcą. Więc śpiewają (to dla innych ptaków), ale kryją się mocno, choć z drugiej strony ciekawi je, co to za niebieskie coś z takim czymś błyszczącym na końcu stoi na ścieżce. No i efekt jest taki, że bawimy się w kotka i myszkę, a konkretnie w zaintrygowaną pokrzewkę i mnie, próbującą ją najpierw wypatrzeć, a później sfotografować. I kto wygrał?
Połów dzisiejszy, 27.04. 2011