wtorek, października 04, 2011

Bo Ryśki to fajne chłopaki są



Bieszczady to, jak się okazało, przede wszystkim ludzie. Odwiedziliśmy w Cisnej dwóch Ryśków - Denisiuka (Burego) i Szocińskiego. Artystyczne dusze. Jeden tworzy dusiołki i zaklina w nich szczęście, a drugi tworzy poezję i też nią uszczęśliwia. Za poźno w Bieszczady dotarłam...