czwartek, marca 06, 2014

Ujście Warty

Przez weekendową wyprawę do PN Ujście Warty strasznie dużo materiału zebrałam. A to był tylko rekonesans (byłm tam już w zeszłym roku na początku maja, ale tylko przez chwilę - przelotem jakby ;)
Po powrocie ktoś mnie spytał jak było i czy ładniej niż nad Biebrzą. Oczywiście Biebrzy nie zdradzę :) Ale Ujście Warty jest chyba znacznie większe od Biebrzańskiego PN i wszystko jest niejako "na patelni" - z wałów oddzielających Postomię od Warty doskonale widać rozlewiska, a i po obu stronach "betonki" też widoczność doskonała. Z szosy prowadzącej ze Słońska do Kostrzyna można obserwować czaple białe na rozlewiskach. Raj ornitologa :)
Gdybyż tylko ptaki tak się nie bały - widząc człowieka gwałtownie zmieniały kierunek lotu, co czasem śmiesznie wyglądało.

gęsi gęgawy

A w tym roku na początku marca widziałam tam gęgawy, zbożówki i gęsi białoczelne, ohary, gągoły i czernice, łabędzie nieme i krzykliwe, czaple białe i siwe, żurawie i bieliki w ilościach niemal hurtowych. O czajkach, krzyżówkach, świstunach i kormoranach nawet nie wspominam ;)

łabędź niemy

gęś zbożowa

kormoran

bielik

młody łabędź krzykliwy

ohary



spotkanie na szczycie: wrona, bielik i czajka ;)

Połów 1-2.03.2014

We mgle I





Połów skoroświtem 1-2.03. 2013