Straszne żebraki. Ciągną za nogawki portek albo wręcz wchodzą na człowieki, byle tylko dostać orzecha. A później zakopują. Ale te "moje" poczęstowane ładnie pozowały :)
wiewiór bez uszu - pierwszy raz takiego "ostrzyżonego" widziałam :/ |
Wiewiórek, tak sobie o Tobie myślałam - miałabyś co robić na wczorajszym spacerze ;)
Połów 24.02.2014