Szczerze mówiąc, nie mam bladego pojęcia o co chodzi. Wczoraj widziałam kilka zdjęć w tej technice i niektóre podobały mi się. Postanowiłam też coś takiego zrobić. Pstryknęłam kilka zdjęć w braketingu (jedno zdjęcie normalne, jedno prześwietlone i jedno niedoświetlone), poczytałam w necie, ściągnęłam odpowiedni program i nic mi z tego nie wyszło. Zatem dziś "normalne" zdjęcie zedytowałam w PS. Na dodatek nie w programie do HDR i coś takiego mi wyszło. Oczywiście, "znawcy" będą kręcić noskiem, ale po to żeby pobawić się kilkoma fotkami nie będę kupować osobnego drogiego programu. Chwilowo jestem zadowolona.
Edycja dzisiejsza, 10.04.2011
niedziela, kwietnia 10, 2011
Zawilce
W piątek wszyscy pojechali na Polesie na plener. Jak tam było, można już wstępnie na stronie Przemka obejrzeć. I uczestników (uczestniczki) w akcji i ich zdjęcia - piękne jak zwykle niezwykle. A ja w ten wicher miotałam się dziś po lesie Morysin, przemykałam między latającymi gałęziami i fotografowałam zawilce.
Połów dzisiejszy, 10.04.2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)