poniedziałek, czerwca 27, 2011

Transkaukazja





W sobotnich wędrówkach po Warszawie zatrzymałam się na chwilę na Placu Teatralnym posłuchać erewańskiej grupy Reincarnation. Grali super energetycznie, aczkolwiek prawdą jest, że załapałam się na ostatni kawałek i mam niedosyt do dziś. Koncert przed gmachem Teatru Wielkiego odbywał się w ramach imprezy Transkaukazja. A wszystkiemu przysłuchiwał się także Stanisław Moniuszko...
Połów 25.06.2011

niedziela, czerwca 26, 2011

Gwiazdki




Strasznie długo czekało się na ten pokaz pirotechniczny, a potrwał jeno z piętnaście minut...
Połów właściwie dzisiejszy (bo już po północy było), 26.06.2011

sobota, czerwca 18, 2011

Catocala nupta


Odwiedziła mnie wczorajszym wieczorem. Najpierw próbowałam zrobić jej sesję, a później grzecznie wyprosiłam za okno. Mój pokój nie jest miejscem dla ćmy ;)
Połów 17.06.2011

czwartek, czerwca 16, 2011

środa, czerwca 15, 2011

Zamiast


Jestem poważnie rozczarowana. Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. Księżyc na wszelki wypadek w ogóle się nie pokazał. I tego nie rozumiem. Wczoraj pełnia przecudnej urody, a dziś ni śladu, ni popiołu. Rozumiem - zaćmienie. Ale gwiazdy były, czyli niebo tak strasznie zasnute nie było, zatem gdzieś w jakikolwiek sposób powinien być widoczny. A tymczasem niebo bez naszego satelity. Kto ukradł księżyc???

wtorek, czerwca 14, 2011

Znowu "łysy"


Srebrny glob w pełni. Co ja poradzę, że lubię go uwieczniać? Kiedyś muszę pokusić się o jego fragment, znaczy rogalik - w jedną albo w drugą stronę. A jutro ponoć ma być zaćmienie. I ma być czerwony :) Zacieram paluchy na taką ucztę. Mam nadzieję, że nie będzie chmur i że uda mi się wyjść z pracy o czasie, coby uwiecznić to widowisko.
Połów 14.06.2011

niedziela, czerwca 12, 2011

Kot z Cheshire


Nie chciał się uśmiechnąć. Zresztą zawsze ma taki melancholijny wyraz pyszczka ;)
Połów dzisiejszy, 12.06.2011

czwartek, czerwca 09, 2011

W Janowcu


To nadal skutki fotografowania analogiem. Jeszcze chwilę to będzie trwało, albowiem w aparacie wciąż tkwi film z resztkami wspomnień z Kazimierza. 16 klatek i oddam do wywołania.
Połów 22.05.2011

poniedziałek, czerwca 06, 2011

Ślimakowo


Po przedchwilowej burzy na ścieżkę wypełzło mnóstwo ślimaków. Nie mogłam sobie odmówić. Musiałam być niezłą sensacją, gdy wypinałam się chcąc jak najbliżej do nich podejść. Kolejna pozycja dla Taidy ;) Tylko zapomniałam zmienić czułość, bo już się  trochę zmierzchało i to jest jedyne zdjęcie nadające sie do publikacji :(
Połów dzisiejszy, 6.06.2011

środa, czerwca 01, 2011

Kwiatki i ważka




Strasznie gorąco. Maj skończył się tropikalnymi temperaturami. Aż nie chce się z domu wychodzić...
Połów 31.05.2011