Wyciągnęłam Maria do parku pod (nad) BUW-em. Li tylko wyłącznie z powodu nenufarów. I opłaciło się. Już kwitną. Choć jeszcze moich ulubionych żółtych nie było. Pojadę tam jeszcze raz w poniedziałek. Nie lubię robić zdjęć w pośpiechu.
Połów dzisiejszy, 5.06.2010