wtorek, kwietnia 19, 2011

Wiosna, wiosna


Dostałam dziś nową torbę. Cudna jest! Ma mnóstwo kieszeni i suwaków - wszystko się w niej pomieści. Spotkałam się z Malwiną w plenerze. Zaoferowałam jej lustrzanego Samyanga, coby go wypróbowała. I zrobiła mnóstwo pięknych zdjęć i filmów. A ja dałam plamę - jak zazwyczaj zabieram zapasową baterię, to tym razem okazała się nienaładowana i musiałyśmy wracać. Zupełnie nie pamiętam, kiedy nie podłączyłam tej rozładowanej... Ale "precelków" powstało dziś dużo bardzo :)
Połów dzisiejszy, 19.04.2011

5 komentarzy:

  1. Bardzo piękne, takie delikatne...

    OdpowiedzUsuń
  2. super działa ten Pan pod Twoim kierownictwem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wystarczy jedno zdjęcie zrobić, jeśli jest dobre, a Tobie się udało :) Precelki są the best!

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję za pochlebne recenzje :) pana samyanga lubię coraz bardziej, choć ostrość mu umyka okrutnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez go lubię. I rodzi mi sie projekt pod niego i bede musiała jednak kupić.

    OdpowiedzUsuń