Dostałam dziś nową torbę. Cudna jest! Ma mnóstwo kieszeni i suwaków - wszystko się w niej pomieści. Spotkałam się z Malwiną w plenerze. Zaoferowałam jej lustrzanego Samyanga, coby go wypróbowała. I zrobiła mnóstwo pięknych zdjęć i filmów. A ja dałam plamę - jak zazwyczaj zabieram zapasową baterię, to tym razem okazała się nienaładowana i musiałyśmy wracać. Zupełnie nie pamiętam, kiedy nie podłączyłam tej rozładowanej... Ale "precelków" powstało dziś dużo bardzo :)
Połów dzisiejszy, 19.04.2011
Bardzo piękne, takie delikatne...
OdpowiedzUsuńsuper działa ten Pan pod Twoim kierownictwem:)
OdpowiedzUsuńwystarczy jedno zdjęcie zrobić, jeśli jest dobre, a Tobie się udało :) Precelki są the best!
OdpowiedzUsuńdziękuję za pochlebne recenzje :) pana samyanga lubię coraz bardziej, choć ostrość mu umyka okrutnie :)
OdpowiedzUsuńTez go lubię. I rodzi mi sie projekt pod niego i bede musiała jednak kupić.
OdpowiedzUsuń