poniedziałek, marca 03, 2014

Przez zaskoczenie

Szłam wijącą się dróżką i tuż przed kolejnym zakarętem usłyszałam krzyk żurawi. Ostrożnie wychynęłam, a tam taki obrazek:


Sarny oczywiście natychmiast uciekły, ale żurawie jeszcze trochę zostały.






Połów 1.03.2014

3 komentarze:

  1. Niezłe zdjęcia. Trzeba przyznać, że żurawie wyszły malowniczo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy6/3/14 08:23

    Do tej pory się zastanawiam, który z 3 rodzajów zwierza był najbardziej zdziwiony ;)

    OdpowiedzUsuń