Czyli da się kotka zjeść? Biada mi biednemu, gdybym kiedyś pozostał choć na chwilę sam w mieszkaniu z takimi kotkami na półkach. Wpierw spróbowałbym ogonka, następnie główki, a później to i tak moja i kota sytuacja jest kiepska, no to zjadłbym całego kotka.
Czyli da się kotka zjeść? Biada mi biednemu, gdybym kiedyś pozostał choć na chwilę sam w mieszkaniu z takimi kotkami na półkach. Wpierw spróbowałbym ogonka, następnie główki, a później to i tak moja i kota sytuacja jest kiepska, no to zjadłbym całego kotka.
OdpowiedzUsuńŚwietnie zdjęcie. Faktycznie ciekawe czy te koty są jadalne :)
OdpowiedzUsuńMetalowe są, więc jedyną, która dałaby sobie z nimi radę, jest rdza :)
OdpowiedzUsuń