Pierwszy dzień urlopu ;) Jutro wyjeżdżam na Pojezierze Lubuskie. Tymczasem magnolie zaczęły kwitnąć, zatem trza było to zdokumentować. A gdzie najlepiej? Oczywiście w Ogrodzie Botanicznym UW. A obok Łazienki. Pogoda przecudnej urody, więc kilka zdjęć roślinek i ptaszków (jakżeby inaczej - zawsze ktoś wszedł w obiektyw :)
Później w Łazienkach spotkałam dzięcioła zielonego. Zapowiedział się charakterystycznym chichotem. Zięby są podobno najliczniejszymi ptakami w Europie, Zatem nic dziwnego, że też spotkałam je w Łazienkach. I pana ziębę, i panią też.
Beatko, widzę, że byłaś w swoim żywiole :) Po zdjęciach widać, ze wiosna w pełni - nareszcie! ;) Udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńDzięki, Anulko :) Wiosna w pełni, ale znów spłatała figla - w drodze na zachód temperatura spadała o 5 stopni co 100 km i teraz marzniemy w domku nad jeziorem zupełnie nieprzygotowani do warunków arktycznych ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne magnolie i cała reszta też śliczna:)
OdpowiedzUsuń