sobota, czerwca 23, 2012

Neple

W drodze do Janowa Podlaskiego, zaraz za Terespolem, mijaliśmy Neple. A wspominam o tym miejscu, bo pomijając podlaski przełom Bugu, czyli malownicze ujście rzeki Krzny i przecudnej urody krajobraz, można tam zobaczyć "kamienną babę". Poszukiwanie jej jest tak samo pasjonujące, jak miejsca pomiaru stanu wody we Włodawie. Ale koniec języka - miejscowi wiedzą, gdzie szukać. Zatem stoi sobie na niewielkim wzgórku tuż przy leśnej dróżce. Opowieści i legendy są różne, ale ja sądzę, że to zwykły krzyż pokutny (o ile krzyż pokutny może być zwykły ;) Tak zresztą wygląda.


Połów 6.06.2012

4 komentarze:

  1. jakbym ją zobaczyła w nocy pewnie bym się nieźle przestraszyła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też myślę, że to krzyż pokutny. Sporo ich można znaleźć na Dolnym Śląsku.

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie. Krzyze pokutne raczej na terenach poniemieckich się zdarzają. Obudziłaś we mnie duszę badacza zagadek historycznych! A poniewaz nie chce mi sie ruszac zza komputera, to wyguglałam, że to:
    a) neolit
    b) wczesne średnioweicze
    3) dawno temu

    A może ja jednak nie mam tej duszy?
    ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też skłaniam się do wersji, że dawno temu. Natomiast abstrahując od poniemieckich terenów - wydawało mi się, że pozostałości po Gotach, czyli te jakieś kamienne kręgi i coś tam, spotyka się raczej na terenach północnych, a tu tymczasem okazuje się, że tuż obok Prehoryłych jest miejscowość, gdzie można osobiście poznać potomków tych północnych ludów. Zatem krzyże pokutne na Podlasiu wcale mnie nie zdumiewają ;) Polska jest pełna niespodzianek :)

      Usuń