niedziela, lipca 03, 2011

Pierścienie



Nabyłam pierścienie pośrednie. Jakieś no name. Tylko w międzyczasie zmieniła się pogoda i pierwsze próby czyniłam na deszczu i wietrze. Nic to jednak. We wtorek i środę mam wolne. Przy dobrych warunkach (bezdeszczowych) skoczę na działkę i zaatakuję mrówki albo inne żyjątka. Mrówki najprościej, bo się skubane nie przejmują Guliwerami ;)
Połów 1.07.2011

1 komentarz: