Jednym okiem oglądam "S@motność w sieci", drugim zdjęcia z zeszłorocznych wakacji. Gdzieś mi wcięło całą "rolkę", na której był Fort Anioła w Świnoujściu, kormorany i zachód słońca... No żesz! To już własnemu komputerowi nie mogę ufać?
PS. "Rolka" odnalazła się na płycie. Nigdy nie była do komputera wprowadzona. Eh... Starość nie radość ;)
Połów 2.09.2009
Urocze :]
OdpowiedzUsuńBezpośrednie spotkanie z ożywioną przyrodą - i jakie zaskoczenie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe kto bardziej zadziwiony.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam
Как мило! Красота.
OdpowiedzUsuń