Przez weekendową wyprawę do PN Ujście Warty strasznie dużo materiału zebrałam. A to był tylko rekonesans (byłm tam już w zeszłym roku na początku maja, ale tylko przez chwilę - przelotem jakby ;)
Po powrocie ktoś mnie spytał jak było i czy ładniej niż nad Biebrzą. Oczywiście Biebrzy nie zdradzę :) Ale Ujście Warty jest chyba znacznie większe od Biebrzańskiego PN i wszystko jest niejako "na patelni" - z wałów oddzielających Postomię od Warty doskonale widać rozlewiska, a i po obu stronach "betonki" też widoczność doskonała. Z szosy prowadzącej ze Słońska do Kostrzyna można obserwować czaple białe na rozlewiskach. Raj ornitologa :)
Gdybyż tylko ptaki tak się nie bały - widząc człowieka gwałtownie zmieniały kierunek lotu, co czasem śmiesznie wyglądało.
|
gęsi gęgawy |
A w tym roku na początku marca widziałam tam gęgawy, zbożówki i gęsi białoczelne, ohary, gągoły i czernice, łabędzie nieme i krzykliwe, czaple białe i siwe, żurawie i bieliki w ilościach niemal hurtowych. O czajkach, krzyżówkach, świstunach i kormoranach nawet nie wspominam ;)
|
łabędź niemy |
|
gęś zbożowa |
|
kormoran |
|
bielik |
|
młody łabędź krzykliwy |
|
ohary |
|
|
|
|
spotkanie na szczycie: wrona, bielik i czajka ;) |
Połów 1-2.03.2014