Stadko przysiadło w okolicy czegoś, co emitowało ciepłe powietrze. Nie mam pojęcia, jak to się fachowo nazywa. Studzienka? Wywietrznik? A w zeszłym roku o tej porze w Katowicach... :(
Prawdę mówiąc chciałam uwiecznić chmury na horyzoncie. Z pozycji pasażera wyglądały jak masyw górski, aczkolwiek od wysokich gór byliśmy baaaaaardzo daleko. A wyszło jak wyszło. Połów 1.01.2007