Niewątpliwie mieszkam w Warszawie :) W tle moje osiedle. A na pierwszym planie państwo zbiera buraki. W zeszłym roku na tym poletku była kapusta. A po drugiej stronie dróżki inne państwo trzyma konie. Sielsko i swojsko. Pomijając Elektrociepłownię Siekierki i wszędobylskie linie wysokiego napięcia ;)
Połów 27.08.2011
Mieszkam na wsi, ale tu w pobliżu nikt buraków nie uprawia. Muszę wybrać się na wycieczkę do Warszawy, by to zobaczyć :) W mojej miejscowości jest lotnisko i codziennie odlatują samoloty do stolicy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam zatem :) Tylko buraki już zebrane - pólko jest naprawdę malutkie...
OdpowiedzUsuń