poniedziałek, września 28, 2015

Czerwony księżyc

Budzik zadzwonił o 3.30. Za moim oknem księżyca już nie było. Zatem chyba trzeba wyjść. Przez chwilę biłam się z myślami. W sumie wychodziłam trzy razy. Najpierw tylko z aparatem. Potem wróciłam po statyw, a później po baterię. Ale i tak nie dotrwałam do końca zaćmienia, więc nie mam Superksiężyca.
Teraz słońce już wysoko, a ja z premedytacją spóźniam się do pracy :)





Połów 28.09.2015

czwartek, września 24, 2015

Wolin


Skansen jest na drugim brzegu Dziwny, a jeszcze dalej wiatraki.
Takie tam połączenie historii z przyszłością mi wyszło ;)
Połów 9.09.2015

sobota, września 19, 2015

Pełnia

Tak mi się przypomniało. W związku z przyszłotygodniowym zaćmieniem. Kombinuję, jak to zrobić. Bo pewnie całą noc zarwę, a rano trza do fabryki... Bo niektóre priorytety są bardziej priorytetowe ;)


Połów 29.08.2015

wtorek, września 15, 2015

Morze, nasze morze

Wakacyjną podróż zakończyliśmy nad Bałtykiem. 
Temperatura trochę (!) spadła i potwornie wiało, ale Bałtyk to zawsze Bałtyk.
Niestety, na skoroświt nie udało się wyjść - zatem tylko zachody :)





I koniec wakacji...


Połów 6-10.09.2015

piątek, września 11, 2015

Migawki z wakacji II

Łuk Mużakowa to podobno jedyna morena czołowa widoczna z kosmosu. Natomiast Park Mużakowski leży na granicy polsko-niemieckiej i obejmuje przeszło 700 hektarów. Oczywiście większość po stronie niemieckiej. 
Jednakowoż nie morena ani park nas w te strony nie przygnały. Najbardziej zainteresowani byliśmy mostem Rakotza (Rakotzbrücke) w parku rododendronów w Kromlau. 







A swoją drogą - most mostem, ale jak to musi wyglądać wiosną, kiedy te wszystkie rododendrony i azalie kwitną... Trzeba tam wrócić w odpowiednim czasie :)
Połów 1.09.2015

Migawki z wakacji I




Dobry wieczór we Wrocławiu ;)
Połów 30.08.2015