niedziela, lutego 28, 2010

Gawron inaczej

Gdybym chciała coś takiego zrobić, to zapewne nawet nie wiedziałabym jak się do tego zabrać. A tu - proszę! Samo się zrobiło. Wygląda jak grafika :)
Połów dzisiejszy, 28.02.2010

środa, lutego 24, 2010

Ruda złośnica


Chciałam dorzucić ziarenek do karmnika, ale tam coś buszowało. I chyba miało wyrzuty sumienia, bo uciekło na drzewo. A później stamtąd na mnie fukało. A tak łagodnie wygląda...
Połów dzisiejszy, 24.02.2010

wtorek, lutego 23, 2010

Biegną!

Uzbrojona w filtr polaryzacyjny i cenne wskazówki od zawodowców pokusiłam się o utrwalenie pędzącej sfory. Teraz już nie będzie przypadków. Teraz fotografuję świadomie. Prawie... ;)
Połów wczorajszy, 22.02.2010

poniedziałek, lutego 15, 2010

P-sójki


Matko jedyno! Co za wredne ptaszory! Ponoć myśliwi nazywają je "zdrajcami". I mają rację w stu procentach. Człowiek idzie do lasu, siedzi godzinami na mrozie w oczekiwaniu na zwierzaki w naturalnych warunkach, a tu przylatuje coś takiego i wszem i wobec obwieszcza, że tu w tych krzakach coś się czai. I nawet najbardziej głodny kruk nie skusi się na leżacego przy drodze kurczaka. A one same napychają się do woli. I jeszcze sarny odstraszają. Coś potwornego!
Połów wczorajszy, 14.02.2010