Moim obiektywem i klawiaturą
(fotografuję, bo lubię)
środa, sierpnia 13, 2008
Znów nad Wisłą
Tegoroczne lato obfituje w wycieczki rowerowe w górę rzeki. Zadziwiające, że dopiero po tylu latach odkryłam takie widoki, a przecież w Warszawie mieszkam od początku świata ;) Połów wczorajszy, 12.08.2008
Cudowne miejsce. Takie łachy piasku. Coś jest w tym rowerze, że z jego siodełka widać całkiem inaczej niż z okien samochodu, albo z pieszego spaceru.
OdpowiedzUsuń