Lysandra63
Moim obiektywem i klawiaturą (fotografuję, bo lubię)
wtorek, listopada 18, 2014
Bieszczadzki zaklinacz dusiołków z Cisnej
Dusiołka mam zawsze w plecaku. To talizman na drogę. Nie tylko tę pod stopami. Pół-żartem-pół-serio. A jednak coś w tym jest...
Połów 10.11.2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz