Moim obiektywem i klawiaturą
(fotografuję, bo lubię)
poniedziałek, sierpnia 22, 2011
Konie
Siwe konie wyszły z mgły, kare z nocy. Taranty tuż przed mrokiem, a gniade z jesiennego lasu w samo południe. Skąd przyszły koniki polskie? Nie wiem. Ale też są piękne :)
Piękne konie... w galopie. Dobre zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo był raczej trucht :) Było bardzo gorąco i konikom nie chciało się biegać. Ale zrobiłam, co mogłam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń