Wracałam z pracy i zobaczyłam księżyc między kominami elektrowni. Poganałam więc do dom po aparat i ruszyłam na połów. Piękna pełnia. Lepiej wyglądał w oparach z komina, ale tego już nie udało mi się utrwalić ;) Nie posiadam takich umiejętności. Jeszcze ;)
Połów 22.09.2010
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz