Moim obiektywem i klawiaturą
(fotografuję, bo lubię)
środa, października 14, 2009
Monarcha amerykański
Amerykański. Zatem zdziwiłam się mocno, gdy ujrzałam go szybującego na wietrze. Myślałam, że można go spotkać wyłącznie w Stansach i na Karaibach. A tymczasem Madera. I bliżej i bez wizy ;) Połów 8.10.2009, Madera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz