Moim obiektywem i klawiaturą
(fotografuję, bo lubię)
sobota, lipca 12, 2008
Laserem po chmurach
Pomysł głupi - strzelać bez filtra prosto w słońce, ale... teraz już wiemy, dlaczego na dziecięcych rysunkach słoneczko ma tysiące promyczków :) Przy okazji - to nie promień lasera - to smuga kondesacyjna za samolotem ;) Połów wczorajszy, 11.07.2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz